Wystrzałowa fryzura
-Gdzie ty byłaś, spójrz do lustra.
Tak nie pójdziesz do wujostwa.
Napuszona cała góra.
Co ma znaczyć ta fryzura?
Jakieś strąki masz na głowie.
Kto cię tak uczesał- powiedz?
Miał ci fryzjer spleść warkocze,
A ty, co masz?- niby koczek?
Tu coś sterczy, tam coś sterczy,
co to córciu droga znaczy?
-Nie gniewaj się mamo, proszę.
Wszak warkocze dzieci noszą.
A te strąki przecież w modzie.
I wyglądam dużo młodziej.
Krótkie włosy to nie zbrodnia,
będzie z nimi mi wygodniej.
I tupnęła Florcia nogą.
-Wszak wyglądam wystrzałowo.
Warkoczyki są dla dzieci,
Ja już panną jestem przecież.
Przymrużyła mama oczy,
wielki bój ze sobą toczy.
Lecz przyznała córce rację:
-Fakt. Fryzura rewelacja.
I wyglądasz odlotowo
w tej fryzurze całkiem nowej.
Lecz pamiętaj Florciu droga,
pewną wagę mają słowa.
Ty po fakcie nie przepraszaj,
wpierw uwagi wszystkie zgłaszaj.
Wszak nie gryzę ja nikogo
i nie zmuszam do niczego.
Zatem proszę panno droga,
ty przede mną nie tup nogą.
Wpierw uwagi wszystkie zgłaszaj,
nie po fakcie mnie przepraszaj.
Ilustracja Freepik